Dystans31.18 km Teren2.00 km Czas01:31 Vśrednia20.56 km/h
Najpierw na działkę, a później
Najpierw na działkę, a później lajtowo po mieście z Sebą i Jego kolegą, na bulwalach spotkałem Azbesta, śmignąłem przez Lisia/Zalew/Zalesie/Słocinę/Pobitno i tutaj wydarzyła się buba. Zbliżałem się do przystanku, gdy z przeciwka podjeżdżał autobus, otowozrzł drzwi, gdy byłem na końcu autobusu, wyskoczyła jakaś laska, lekko ją drasnąłem i machnąłem kilka fikołków lądując w przeciwnym kierunku na plerach. Oczywiście nic nam się nie stało i pojechałem do domu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze