Dystans31.80 km Czas01:10 Vśrednia27.26 km/h VMAX53.00 km/h Podjazdy100 m
Burza dopadła mię.
Kolejne kilometry w oswajaniu się z rowerem. Dookoła przetaczały się ciemne chmury, czasem nawet padało. Od rana pomagałem przy organizacji Pucharu Europy w Handbike'ach, wróciłem jakiś taki zmęczony, że usnąłem zaraz po obiedzie. Czasówkę wygrał rzeszowianin, Rafał Wilk :D Na początek kawa i ogień, jedzie się co raz pewniej :) Najpierw Słocina, Załęże i Trzebownisko. Później Łąka, Strażów i Krasne. Ledwo przestało padać, a znowu zaczyna- przystanku, czy innego zadaszenia brak. Dopiero koło Orlenu wbijam na przystanek, gdzie są już motocyklista i rowerzystka. Przestało i jadę prosto do domu.
Cza pomagać.
Oj kiepsko to wygląda.
Cza pomagać.
Oj kiepsko to wygląda.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.