Dystans41.25 km Teren7.00 km Czas02:05 Vśrednia19.80 km/h Podjazdy400 m
Ciągle wieje.
Chociaż już nie poniewiera jak wczoraj. Pogoda się ogarnęła, więc po pracy i obiadku pojeździłem sobie. Najpierw do Chatke po Trollowy kubek, później wspinaczka asfaltem na Łany. Uderzam w stronę Matysówki, ale skusił mnie las. Trochę ślisko, ale błota niewiele. Za to po wyjechaniu z lasu utopiłem się w glinie. Błoto z kół latało jeszcze w Budziwoju :D No nic, zjechałem do Kielnarowej i sru pod WSiZ. Dozbroiłem swój ubiór i zjeżdżam do Tyczyna. Przez potoki do Budziwoja i po błotku na kładkę. Z Boguchwąły na Zwięczycę i Zalewem do domu.
Na Łanach ponuro.
Nad Wisłokiem.
Wypasiony kubek.
Na Łanach ponuro.
Nad Wisłokiem.
Wypasiony kubek.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.