Dystans101.69 km Czas03:54 Vśrednia26.07 km/h VMAX54.54 km/h Podjazdy763 m
Tętnośr.136 TętnoMAX176 Kalorie 1490 kcal Temp.26.0 °C SprzętAccent Draft
Odcinek 165/5426. "Z ptaszkiem w dłoni".
Kategoria 100 i więcej
Mało sympatyczny wiatr sprawił, że trzeba było pojechać tak, żeby na powrocie choć trochę wiało w plecy. No to będzie pod górkę, ale tylko do połowy :D Moż jeszcze nie pizga strasznie, ale nie ułatwia: Rzeszów-Niechobrz-Zgłobień-Wola Zgłobieńska-Iwierzyce-Zagorzyce. Drogi wybieram różnie- czasem zawrotka, czasem szuter. Ogólnie docieram tam gdzie chciałem, czyli pod Krzyż III tysiąclecia koło Ropczyc. Po zjeździe do samych Ropczyc o podjazdy już ciężko, no i powiewa w plecy :) Borek Wielki-Bratkowice-Mrowla. Na śrdku drogi siedzi jakiś nielot- przynajmniej zdejmę go z drogi. Jakiś otępiały, po dawce wody nieco odżył, ale został siedzieć w trawie. Przez Rudną Wielką do Rzeszowa.

Tak średnio wybrałem :D
Tak średnio wybrałem :D © miciu222145

Krzyż 3 tysiąclecia koło Ropczyc.
Krzyż 3 tysiąclecia koło Ropczyc. © miciu222145

Próba ratunku.
Próba ratunku. © miciu222145
Dystans50.48 km Czas02:13 Vśrednia22.77 km/h VMAX31.23 km/h Podjazdy128 m
Tętnośr.126 TętnoMAX155 Kalorie 1477 kcal Temp.23.0 °C SprzętPajonk
Odcinek 164/5425. "Przed burzą".
Pogoda zapowiadała się nieciekawa, a że spania nie mam, to wyruszyłem z rana- 24 stopnie i duchota. Trasę korygowałem na bieżąco, jechałem tak, żeby mnie nie zlało. Prawie się udało, bo chwilę kapało: Rzeszów-Trzebownisko-Rogoźnica-Lipie-Mrowla-Rudna Wielka-Dworzysko-Rzeszów. Później przyszła zapowiadana burza.

Deszcz z pyłem.
Deszcz z pyłem. © miciu222145

Pogoda taka sobie.
Pogoda taka sobie. © miciu222145
Dystans40.65 km Czas01:45 Vśrednia23.23 km/h VMAX42.52 km/h Podjazdy 98 m
Tętnośr.134 TętnoMAX167 Kalorie 625 kcal Temp.31.0 °C SprzętPajonk
Dystans61.64 km Czas02:45 Vśrednia22.41 km/h VMAX56.51 km/h Podjazdy278 m
Tętnośr.135 TętnoMAX180 Kalorie 980 kcal Temp.25.0 °C SprzętPajonk
Odcinek 162/5423. "Praca, Racławówka".
Na jakiś nowy segment- niechcący zrobiłem KOMa :D
Dystans52.80 km Czas02:19 Vśrednia22.79 km/h VMAX35.55 km/h Podjazdy129 m
Tętnośr.129 TętnoMAX163 Kalorie 840 kcal Temp.31.0 °C SprzętPajonk
Dystans44.31 km Czas02:00 Vśrednia22.16 km/h VMAX40.32 km/h Podjazdy 97 m
Tętnośr.124 TętnoMAX163 Kalorie 645 kcal Temp.30.0 °C SprzętPajonk
Dystans42.81 km Czas01:55 Vśrednia22.34 km/h VMAX30.72 km/h Podjazdy122 m
Tętnośr.122 TętnoMAX163 Kalorie 615 kcal Temp.27.0 °C SprzętPajonk
Odcinek 159/5420. "Praca/miasto".
Dystans126.40 km Czas06:04 Vśrednia20.84 km/h VMAX60.80 km/h Podjazdy1154 m
Tętnośr.126 TętnoMAX173 Kalorie 2010 kcal Temp.26.0 °C SprzętPajonk
Odcinek 158/5419. "Chmura za chmurą".
Może i zmarzłem w stópki, ale nawet spałem spokojnie. Już od rana mocno smażyło, więc nie wróżyło, to nic dobrego. Na szczęście zanim ruszyłem, zdążyło się zachmurzyć na jakieś 2 godzinki i zrobiło się fajnie rześko. W sam raz na podjazdy, piękny poranek. No to jazda: Polany, Chyrowa, Mszana, Tylawa, Daliowa. Wspinaczka do królika Polskiego nawet poszła sprawnie. Później Targowiska i Krościenko Wyżne- bardzo skutecznie ominąłem Krosno, o to chodziło. Jest i Korczyna z podjazdem na Prządki, grzało jak głupie, a dookoła przetaczały się deszczowo-burzowe chmury. Teraz upajanie się zjazdem, głównie, aż do Krasnej. Tam odbijam na Godową i Strzyżów. Od tej pory jadę jak wczoraj, czyli na Czudec i przez Wyżne i Siedliska do Rzeszowa. Miejscami było jeszcze mokro, więc mi się udało. Sporo kilometrów jak na dwa dni, ale nie byłem nawet zmęczony- zobaczymy jutro :D

Widoki z Chyrowej.
Widoki z Chyrowej. © miciu222145
Czas się zatrzymał.
Czas się zatrzymał. © miciu222145
Szef kuchni poleca na II śniadanie.
Szef kuchni poleca na II śniadanie. © miciu222145
Ryanów zostaje w tyle.
Rymanów zostaje w tyle. © miciu222145

Chyba źle skręciłem.
Chyba źle skręciłem. © miciu222145
Dystans141.18 km Czas07:06 Vśrednia19.88 km/h VMAX60.87 km/h Podjazdy1478 m
Tętnośr.139 TętnoMAX174 Kalorie 2777 kcal Temp.26.0 °C SprzętPajonk
Odcinek 157/5418. "Ku górom".
Kolejny weekend w domu? Znowu jazda wokół komina? No chyba nie! Szybkie pakowanko i po 9 już pędziłem na spotkanie z przygodą. Kierowałem się bardzo na południe, tam jest cisza, spokój i....góry. Czudec, Strzyżów, Wysoka Strzyżówska- dopiero tutaj, po 44 km pierwsza przerwa na jedzonko. I picie, dużo picia, bo grzało ostro. Dalej poprzez Węglówkę, Korczynę i Krosno, coraz ładniej, coraz trudniej. W Krośnie odwiedzam cmentarz i pędzę dalej przez Głowienkę i Wietrzno, aż do Nowego Żmigrodu. Do Kątów jedzie się elegancko, ale po skręcie na Desznicę eleganckość gdzieś sobie czmychnęła. Może i jest pod górkę, ale przynajmniej w cieniu. Oczywiście skręt na wieżę widokową przeoczyłem :D Dosyć szybko znalazłem się w Świątkowej Wielkiej. Do Krempnej rzut beretem, ale jest wcześnie więc trzeba dołożyć 35 km do dotychczasowych 105. Nieznajowa, Wyszowatka, Grab- Beskid Niski tak bardzo. Dalej już tylko Słowacja więc przez Ciechanię i Żydowskie jadę na metę w Krempnej. Robię zakupy i jadę na pole biwakowe na Wisłoką- chyba zasłużyłem na odpoczynek.

Dąb Poganin przy cerkwi w Węglówce.
Dąb Poganin przy cerkwi w Węglówce. © miciu222145

Kościół Św. Wojciecha w Krośnie.
Kościół Św. Wojciecha w Krośnie. © miciu222145

W Starym Żmigrodzie.
W Starym Żmigrodzie. © miciu222145

Dolina Ciechani.
Dolina Ciechani. © miciu222145

W Magurskim Parku Narodowym.
W Magurskim Parku Narodowym. © miciu222145
Dystans23.69 km Czas01:02 Vśrednia22.93 km/h VMAX33.28 km/h Podjazdy 33 m
Tętnośr.121 TętnoMAX149 Kalorie 320 kcal Temp.11.0 °C SprzętPajonk
Odcinek 156/5417. "Praca".
© 2017 Exsom Group, LLC. All Rights Reserved. Terms of Service · Privacy Policy · DMCA · System Status